piątek, 21 grudnia 2012

URODZINKI :)

Witajcie :) Dziś Golduś ma drugie urodzinki :) Ten czas tak szybko leci,pamiętam jak przyjechał do domu była z niego taka mała ruda kulka.Niestety nie pokaże zdjęć z pierwszych chwil w domu,ponieważ są na laptopie gdzie ładowarka nie działa,muszę kupić nową.
Psa marzyłam mieć długo,tatusia prosiłam o niego dwa lata,w końcu tatuś się zgodził.Pamiętam dokładnie jak rozmowa trwała.Mamusia 27.02.2011r. o godzinie 15.00 zadzwoniła do hodowczyni,że  się zdecydowaliśmy na psa,co dziwne mówiła,że była z mężem w piątek u Pani.Ja z siostrą domyślaliśmy się,że jechali prędzej zobaczyć pieski.Gdy do mnie dotarła wiadomość,że mogę mieć mojego wymarzonego psa (dotarła w aucie,gdy po niego jechaliśmy) nagle zaczął boleć mnie brzuch w głowie obawy,co jeśli sobie nie poradzę ? Gdy ujrzałam Małego szczeniaczka,który biegł w moją i siostry stronę w domu hodowczyni,wiedziałam,że wrócimy z nim do domu.W nocy był grzeczny tylko troszkę piszczał.Pierwsze dni były troszkę dla mnie obawiające.Piesek cały czas sikał w domu,wszędzie chodził,musiałam siedzieć z nim cały czas w pokoju by nie zleciał z schodów.To był ciężki okres szczenięcy.Nie wiedziałam co mnie czeka kupując szczeniaka,czytałam książki ale to nie było to samo.Goldi nauczył mnie cierpliwość i odpowiedzialności.To nie była zabawka,trzeba było ścierać siki, jak piesek się załatwił pozbierać,pilnować go. Jestem wdzięczna Goldusiowi za to,że mnie nauczył wielu nowych rzeczy.Nie żałuję,że go mam :) Nie żałuję każdej chwili jaką z nim spędzam,to jest wspaniały czas,widzę jaka jest między nami silna więź :) Jest dla mnie jak przyjaciel :)Bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie jakby to było gdybym go nigdy nie miała.Co bym robiła w wolnym czasie?,kto by mi ogrzewał nóżki nocą?,kto by do mnie się uśmiechał gdy widział smycz lub smakołyki i kliker?,z kim bym ćwiczyła sztuczki?kto by był zawsze przy mnie,kładł się na kolana i zasypiał chrapiąc? Jest moim spełnieniem marzeń :) Moim ukochanym małym rudzielcem.Te dwa lata były najlepszym czasem jaki mogłam i na pewno będę mieć :)
Tak oto Golduś świętował swoje urodzinki zajadając z Ivusiem torcik :)


                                                             Torcik Goldusia

środa, 19 grudnia 2012

PREZENTY :)

 Jestem pod wrażeniem.Bałam się,że nie zdąży przyjechać poczta z prezentami.Zamówiłam prezenty dla psów w niedzielę.W poniedziałek dzwonił Pan,że nie mają pary rzeczy czy mogą zmienić.Pomyślałam sobie,że na pewno nie zdąży przyjść paczka do piątku,przecież teraz Święta,dużo osób zamawia paczki.Na stronie karuska pisało,że przychodzą paczki co im się zdarzało do trzech dni  czasem,ale rzadko dziesięć dni.Gdy to przeczytałam,pomyślałam co będzie z urodzinami Goldusia,które będą już nie długo w piątek :)Mój kochany rudzielec kończy dwa lata :) Przechodząc do prezentów 10 minut temu zadzwonił dzwonek,ku mojemu zdziwieniu to był kurier :) Jestem taka szczęśliwa,że zdążyły dojść :)Następnym razem zamówię prezenty wcześniej :) Zdjęć chwilowo nie zrobię,bo ma to być niespodzianka :) Zdjęcia ukażą się 24 grudnia :) Ale mogę napisać co kupiłam z moją siostrą pieskom :)
Ivusiowi kupiłyśmy:
 -Smakołyki z trixie 
-Piłeczka piszcząca
-Piłeczka nie piszcząca(wspólna z Goldusiem)
-piszczący kurczaczek
Goldusiowi kupiłyśmy:
-Smakołyki z lolo pets
-Piszczący kurczaczek
-Parówka z sznurkami i uśmiechem zabawka (ulubiona zabawka Goldusia)
-2 parówka zabawka (ta sama co powyżej)
No i jeszcze prezent dla Goldusia na urodzinki to niespodzianka :) 
 To by było na tyle w dzisiejszym poście :) 
Pozdrawiam:Ewa i Golduś :)

 

wtorek, 11 grudnia 2012

NARESZCIE JEST !!!

Na początku bardzo was przepraszam za moją nieobecność i brak filmiku.Niestety mam małe problemy by go nagrać postaram się je naprawić :)


Dziś około godziny 14.00 przyszła długo oczekiwana poczta z rewelacyjną książką pod tytułem ,,Pies i człowek" Bardzo długo jej szukałam w internecie wszędzie pisało,że jest  niedostępna.Znalazłam nową na allegro ale za 72 zł a nie za 32zł. Pewnego dnia zobaczyłam,że ktoś chce sprzedać używaną książkę ,warto było czekać i szukać.Zamówiłam ją i dziś ją dostałam :)
Przeczytałam dopiero 30 stron i mogę powiedzieć,że jest wspaniała :)




U nas jest bardzo dobrze,Golduś stał się teraz trochę leniwy, to ta mroźna pogoda tak na niego wpływa,całymi dniami z Ivusiem śpią.Spacerki są bardzo krótkie,bo jest u nas bardzo zimno :(
W skrócie odpoczywamy,troszeczkę sztuczkujemy,bawimy się,leży mi na kolankach ja go głaszczę :)Dogadujemy się super :) Chwilowo od Mołdawii mamy przerwę od wystaw aż do wiosny,potem zobaczymy,tak samo z klubem agility :) Powolutku zbliżają się Święta i urodzinki Goldusia.Wpadłam na pomysł by kupić mu kostkę prasowaną,szarpak,zabawkę piszczącą,smakołyki (duuuużżżooo) itp. Może to nie taki duży prezent ale moim zdaniem z takiego Goldi się ucieszy :) Tak do 30 zł  :) Już wiem co dostanę na Święta ale zobaczycie później,marzyłam o nim bardzo długo :)
Pozdrawiam:Ewa i Goldi :)